📣 Dlaczego bunt nastolatka jest potrzebny?
Mój dobry znajomy, z którym nie widziałam się jakieś 10 lat, złapał mnie na Whatsapp i tak zaczęliśmy opowiadać, co się w międzyczasie u nas wydarzyło. On dwójka dzieci, jedno już ma 9 i pół roku, duży chłopak, podobny do niego jak dwie krople wody i tak nam zeszło na rozmowy o nich. Chciałam się trochę nacieszyć jego szczęściem 🙂 Powiedziałam, że ma jeszcze jakieś 2 i pół roku, zanim rozpocznie się bunt. Jego odpowiedź mnie zmroziła do szpiku kości a skóra się zjeżyła: u mnie żadnego buntu nie będzie, dzieci będę trzymał krótko. 😲😲
👉 Okres dorastania jest bardzo trudnym okresem dla rodziców ale przede wszystkim dla młodego człowieka, który już nie jest dzieckiem ale jeszcze nie jest dorosłym.
👉 Z punktu widzenia biologicznego, zmiany są ogromne. Burza hormonalna, niedostatecznie wykształcona kora przedczołowa odpowiadająca za hamowanie, wrażliwe emocjonalnie ciało migdałowate, szybki wzrost ciała i mięśni powodujący nieporadność i ból, zmieniające się proporcje i waga ciała, reset zegara biologicznego, uruchomienie układów płciowych. A to tylko czubeczek góry lodowej.
👉 Okres dorastania psychologicznego (adolescencji) dzieli się na trzy etapy:
- 🔴 Okres wczesnej adolescencji: od 11 do 14 roku życia
- 🔴 Okres środkowej adolescencji: od 14 do 18 roku życia
- 🔴 Okres późnej adolescencji: od 18 do 21 roku życia
👉 W okresie wczesnej adolescencji podstawowym pytaniem jest: czy jestem normalny? Moje ciało się zmienia, część dziewczynek czy chłopców zaczęła dojrzewać a ja nie. Próbuję zrozumieć, co się ze mną dzieje, mam huśtawki nastrojów.
👉 W okresie środkowej adolescencji podstawowymi pytaniami są: kim jestem i gdzie należę? Nagle pojawiły się nowe możliwości intelektualne ale również nowe popędy seksualne. Ośrodek hamowania nie działa więc mam tendencje do ryzyka oraz potrzebę akceptacji ze strony rówieśników. Pojawia się również egocentryzm nastoletni ALE, jest to inny rodzaj egocentryzmu niż egocentryzm dziecięcy.
👉 W okresie późnej adolescencji podstawowym pytaniem jest: dokąd zmierzam. Staram się uzyskać niezależność od rodziców, zarówno emocjonalną jak również materialną, posiadam już realistyczny obraz własnego ciała i własnej tożsamości, własny system wartości oraz mam jasno postawione cele zawodowe. Jest to również okres tworzenia bardziej troskliwych i odpowiedzialnych związków.
👉 Czemu służy bunt? Z powyższego opisu widzimy, że okres wzmożonego buntu pojawia się w okresie środkowej adolescencji, kiedy tożsamość młodego człowieka zaczyna się wykuwać. Podważane są wszystkie wartości i autorytety w tym autorytet rodzicielski, zdobyta wiedza czy umiejętności mogą zaniknąć pod wpływem zmian neuronalnych. Młody człowiek powinien być silnie zaangażowany w poszukiwanie własnej tożsamości, własnego Ja, ukształtowanej, spójnej i trwałej w czasie wizji siebie, która integruje różne doświadczenia.
👉 Okres buntu to również okres przebudowy relacji rodzic <-> dziecko do poziomu rodzic <-> dorastający młody człowiek. Tak, celowo nie użyłam słowa "dziecko" gdyż w tym okresie, jak napisałam wyżej, nie stykamy się już z dzieckiem. My również powinnyśmy zaakceptować, że okres kiedy nasza latorośl była słodkim maluszkiem, dobiegł końca i czas otworzyć nowy rozdział.
👉 Jak sobie z tym radzić? Spokój może nas uratować. Pozwólmy dziecku popełniać błędy i ponosić ich konsekwencje. Stwórzmy bezpieczną, otwartą przestrzeń do popełniania błędów oraz ponoszenia konsekwencji, do otwartej rozmowy i konfrontacji. W myśl zasady - jeżeli, młody człowieku, potkniesz się i rozkwasisz sobie nos, przyjdę, wytrę chusteczką, przytulę po czym powiem - idź dalej. Inaczej nie nauczysz się chodzić jeżeli ciągle będę trzymać Ciebie za rączkę. Powinieneś próbować sam.
👉 Jeżeli Wasz młody człowiek się nie buntuje, nie przejawia oznak poszukiwania i wykuwania własnej tożsamości, indywidualności, dążeń czy nawet przemyśleń, to jest bardzo niepokojący sygnał dla nas, rodziców, że w naszej relacji rodzic <-> dorastający młody człowiek, dzieje się coś bardzo niedobrego. Zagrożeniem jest wytworzenie negatywnej tożsamości czyli poczucia, że jestem nic nie wart, nie mam żadnych zalet, moje wartości są nic nie warte a zdanie się nie liczy.
Zdaję sobie sprawę, że tylko dotknęłam tematu, gdyż jest on bardzo szeroki i ma wiele różnych aspektów.
💓💓 Ściskam Was wszystkich, którzy są lub będą na drodze wspierania młodego człowieka w staniu się dorosłym.💓💓